Chirurgia plastyczna jako gałąź medycyny

Moment, w którym chirurgia plastyczna przestała być tematem tabu stał się też tym, w którym wiele osób uświadomiło sobie, że nie wie o niej wcale tak wiele, jak można byłoby sobie tego życzyć. Okazało się, że liczne obawy z nią związane wcale nie są uzasadnione i mają swoje źródło w niewłaściwym postrzeganiu samej chirurgii plastycznej.
Chirurg czy estetyk
Jednym z pierwszych mitów, jaki został obalony dotyczył samej profesji chirurga plastycznego. Wiele osób obawiało się, że osoba zajmująca takie stanowisko będzie starała się przekonać je do konkretnego rozwiązania tylko dlatego, że jest ono atrakcyjne dla samego lekarza. Oczywiście, trudno polemizować z tym, że takie osoby istnieją. Warto jednak pamiętać, że chirurgia plastyczna jest gałęzią medycyny, a tym samym sam chirurg jest lekarzem. Nieustannie ma na uwadze to, że jego propozycje nie ograniczają się do małoinwazyjnych zabiegów, o których szybko można zapomnieć. Przeciwnie, bazuje na propozycjach wymagających sporej ingerencji. Zależy mu na tym, aby pacjent był tego świadomy, a tym samym – wybrał zabieg odpowiedzialnie.